Obserwatorzy

wtorek, 4 listopada 2014

Wolno ale.......

Wolno ale do przodu idzie mi praca nad pamiątką ślubną.



Do tego dziż od rana mam pecha bo najpierw stałam w kolejce w Urzędzie, żeby złożyć papiery synka na orzeczenie o niepełnosprawności ( dokładnie o zaznaczenie tylko, że ma astmę) i jak wracałam to coś w moim autku mi gruchło i opona przebita :( 
Ale mąż jest mechanikiem i już mi zmienia oponę i sprawdza co się stało.

3 komentarze:

  1. ojojoj, mma nadzieję, że to nic poważnego. ślubny hafcik fajnie się zapowiada;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Praca nie musi iść szybko byle była samą przyjemnością :).

    Dobrze, że nie było gorszych konsekwencji przez oponę ...

    OdpowiedzUsuń