Obserwatorzy

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

załatwianie

Dziś jak tylko synek się obudzi to jadę zawieźć go do babci a ja lecę do miasta załatwiać parę rzeczy (rodzinne, ZUS) i już mi na samą myśl o staniu w kolejkach się odechciewa. Ale muszę i przy okazji jade poszukać jakiś ładnych tenisówek do Michasia do przedszkola i jeszcze paru rzeczy. Mam nadzieję, że wszystko dziś dostanę i nie będę się już martwiła, że zaraz wrzesień a misiu nie ma do przedszkola czegoś.

piątek, 16 sierpnia 2013

ehhhhhhhhhhhhhhh

Wybaczcie, że nie pokażę teraz postępów w hafcie ale niestety stoję w miejscu bo mam w pokoju u synka zmianę mebli i mam chwilowo bałagan (ciuchy i wszystkie inne rzeczy z jego pokoju wylądowały w dużym więc nie idzie się ruszyć nigdzie) ale pocieszam się tym, że popołudniu poprasuję wszystko a jak mąż wróci z pracy to poskręca całą meblościankę i będę mogła sie do niej wprowadzać :)  Jeden plus tego bałaganu, że jedna szafka jest cała dla mnie i wykorzystam ją na moje prace i wszystkie przyrządy do hafciku :)