Obserwatorzy

niedziela, 30 grudnia 2012

nowy

Zaczęłam nowy hafcik. Poprzedni troszkę poleży za nim będzie skończony. Teraz robię kwiatki. Musiałam zrobić coś co ma żywe kolory bo od tych kremowych kolorów już mi słabo.


środa, 26 grudnia 2012

niedziela, 9 grudnia 2012

hmmmm

coś hafcik idzie mi opornie, ale parę krzyżyków postawiłam.


Oglądam wasze blogi i na każdym są piękne świateczne robótki. Nie chce być gorsza więc pokaże wam bombkę mojego synka (od razu pisze, że to nie ja ją zrobiłam). Michał dostał od kuzyna. 



wtorek, 4 grudnia 2012

następna odsłona




Coś ciężko mi jest usiąść do tego haftu. Choć ostatnio przybyło parę krzyżyków. Mimo to nadal daleko do końca.

niedziela, 2 grudnia 2012

Wyróżnienie

Dostałam wyróżnienie od marcela831. Bardzo się cieszę i dziękuję.






Pewnie już każdy wie na czym polega wyróżnienie ale i ja przypomnę jego zasady:
Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."



Oto moje odpowiedz na pytania marceli831:
1. Dziwnych marzeń nie posiadam.
2. Górska wspinaczka.
3. Wieczór z książką.
4. Kino.
5. Święta dla mnie to ... czas spędzony z rodziną.
6. Komedia romantyczna.
7. Kaktusy na oknie.
8. Świąteczne wypieki. 
9. Trampki.
10. Samochodem.
11. Hmm żelki.


A oto moje pytania:
1. Ulubione święta ?
2. Biały czy czerwony?
3. Spacer z rodzina czy spotkanie z przyjaciółmi?
4. Ulubiony film?
5. Kot czy pies?
6. Znienawidzony przedmiot szkolny?
7. Zapach lawendy czy róży?
8. Morze czy góry?
9. Książka czy film?
10. Piwo czy drink?
11. Kubek czy szklanka?



A oto moje wyróżnienia:
1. http://oliwkowepasje.blogspot.com/
2. http://lawendowakrainarobotek.blogspost.com/
3. http://promyk2004.blogspot.com/
4. http://dekupazoweuroczysko.blogspot.com/
5. http://annapaschke.blogspot.com/
6. http://handmadeangelus.blogspot.com/
7. http://zaplataneniteczki.blogspot.com/
8. http://czarodziejkaiglyinitki.blogspot.com/
9. http://magicznaszuflandia.blogspot.com/
10. http://glowyzaprzatania.blogspot.com/
11. http://ankema.blogspot.com/


czwartek, 29 listopada 2012

:)

Jutro jadę w odwiedziny do cioci i kuzyna więc pomyślałam, że zrobie na szybko prezencik dla synka mego kuzyna i tak oto powstała metryczka ciuchcia :)

środa, 28 listopada 2012

prezent

Nowa metryczka już skończona, ale będzie czekała w szafce do 15 grudnia bo to prezent na 6 urodziny dla bratanicy męża.



Teraz mogę robić dalej obraz dla synka Jana Pawła II i do końca tego roku nie przewiduje nic innego :)

niedziela, 25 listopada 2012

3 urodzinki :)

Wczoraj Michaś miał urodzinki a oto zdjęcie (niestety już z babcią kroił tort bo spózniliśmy się jak dmuchał świeczki ).

sobota, 24 listopada 2012

Ludzie wkur.......

Niektórzy ludzie mnie wkurw......... Chcecie wiedzieć dlaczego ? Już Wam pisze.
Drażni mnie to, że według niektórych osób skoro mam męża i syna to powinnam siedzieć w domu, robić obiadki i sprzątać. Sorry ale ja jestem temu przeciwna. Lubie wyjść i spotkać się z przyjaciółmi, nienawidzę siedzieć wiecznie w domu bo mi łeb siada. Lubie słuchać rocka (np. Linkin Park, System of A Down) a nie jak to niektórzy twierdzą, że powinnam najlepiej radia M......  
Niektóre osoby są po prostu głupie bo inaczej ich nazwać nie można. Choć lepiej by zrobili, gdyby się nie kiedy zamknnęli i już więcej nie odzywali. Nie jestem stara, żeby nie móc słuchać muzy z młodości ( w sensie  jak miało się 17 lat) i iść z kumpelą na soczek z procentami (oczywiście tylko wtedy kiedy mąż jest z dzieckiem a ono śpi ).   Czy Was takie coś by nie wkur..... jak by Wam ktoś powiedział co powinniście robić tylko dla tego, bo macie swoją rodzine.?!

poniedziałek, 19 listopada 2012

:)

Futrzak skończony :) Od jutra robię rr-kowe obrazki, które są u mnie w domku :)


Ehh

Od rana zastanawiam się nad prezentem dla synka na 3 urodzinki. Niedziela już tuż tuż, a Ja jeszcze nie wymyśliłam. Na razie mam zamówiony tort i w sobotę muszę go odebrać.  Niestety mąż nie dotrze na Michasia urodzinki bo wróci dopiero 3 grudnia, dlatego muszę coś wymyśleć, żeby w tym dniu nie myślał o tatusiu.

Co do hafcików to w tym roku nie mam weny na hafciki świąteczne, zresztą kasy na muliny też, dlatego zamierzam kończyć to co mam zaczęte. Czyli dziś zamierzam skończyć kotka, potem metryczkę na urodzinki Nikoli i Jana Pawła II dla mojego synka do pokoju. Mam nadzieję, że wszystko skończę na czas. A i są jeszcze po kotku dwa obrazki rr-kowe.

czwartek, 15 listopada 2012

Przepis

Chciałabym się z Wami podzielić pewnym przepisem. Ostrzegam tylko, że jest dość słodki i kaloryczny :)
    RYŻ z JABŁKAMI i SOSEM WANILIOWYM


Na początku trzeba ugotować ryż

SOS WANILIOWY (porcja na 4 osoby)
1 litr mleka
6 jaj (6 żółtek i 1 białko)
1 szklanka cukru
2 cukry waniliowe
2 łyżki kartoflanki

żółtka + białko utrzeć z cukrem. Dodać kartoflankę. Mleko zagotować i dodawać do jajek i cukru po łyżce zeby sie nie zważyło i mieszać. Póżniej wstawić na piec i mieszając doprowadzić do wrzenia.

Do miseczki nałożyć ryżu, potem troszkę startych jabłek (ja kładę mus jabłkowy własnej roboty) i polac wszystko sosem.
           SMACZNEGO !!!

kotek odsłona 2

Troszkę zrobiłam krzyżyków w kotku dla Wioli ale zdjęcie jest kiepskie niestety

wtorek, 13 listopada 2012

Lawendowa solniczka

Zamówiłam sobie u Sylwii (blog Uroczysko Luny) lawendową solniczkę. Dziś listonosz przyniósł mi paczuszkę i jak tylko ją otworzyłam to aż zaniemówiłam. Solniczka jest piękna jeszcze dziś zamierzam ją powiesić  w kuchni :) Sylwio bardzo ale to naprawdę bardzo Ci dziękuję za tą przepiękną solniczkę :) A oto fotki ( niestety kiepskie bo fonem ).




wtorek, 6 listopada 2012

załamka

Dziś mój mąż mnie dobił. Zadzwonił, że nie wróci w poniedziałek tylko za miesiąc. Ręce mi opadły. Mam doła :(

niedziela, 4 listopada 2012

jestem zła

Mam ochote się wściec na mojego męża. Wczoraj wieczorem oznajmił mi, że jedzie dziś do Niemiec, do tego miał w tygodniu dostać tygodniówkę, a, że go nie ma to nie dostanie a w portfelu mam 50 zł i na dodatek jestem uziemiona bo mam przebite koło w aucie i nigdzie nie mogę jechac.  Jak się wali, to się wali już wszystko :( :( :(

sobota, 3 listopada 2012

znów metryczki

Wczoraj zaczęłam robić metryczkę. Niestety nie moge wrzucić fotki, bo tel w którym miałam aparat (kiepski - widać po zdjęciach, ale zawsze był) nie chce mi się włączyć i się wściekam. No nic czas na nowy :) Jak skończę metryczkę tą, to zabieram się za nastepną a potem będę dłubała dalej przy JP II.

środa, 31 października 2012

niespodzianka

Dziś byłąm u dentysty ale jak tylko wróciłam do domku to okazało się, że czekq na mnie paczuszka od Madzi a w niej o to takie cudeńka


Madziu dziękuję Ci za wszystko a kanwę na pewno niedługo wykarzystam :)


Dziś także Halloween i chcę wam pokazać jak mój synek wygląda w stroju kotka :)


piątek, 26 października 2012

Skończone i rozpoczęte

A o to hafcik zrobiony dla Nikoli (bratanicy męża)


A tu zaczęłam nowy hafcik dla Wiolci (mojej najlepszej kumpeli)

piątek, 12 października 2012

Pogoda dziś beznadziejna. Zimno, mgliście i nic się nie chce. Od rana siedzę i oglądam z synkiem bajki. Muszę skończyć metryczkę bo już mam niedużo ale przez te pogodę mam lenia. No nic trzeba się sprężyć i wziąć za robotę. Oto fotka metryczki którą robię. Zdjęcie jest kiepskie bo mój aparat w telefonie szwankuje. :(

poniedziałek, 8 października 2012

praca

Nadal pracuję nad metryczką zamówioną przez Wiole. Tak z 2 dni mi jeszcze nad nią zejdzie. Do tego nie mogę spać po nocach i wyszywam białe tulipanki dla mojej mamy. Całkiem szybko mi idą. Niestety fotek nie mogę zamieścić  bo brak aparatu :(

sobota, 29 września 2012

metryczkowo

U mnie ciągły ruch na metryczki. Wczoraj do prawie północy robiłam misia dla dziewczynki, którego dziś dostała. A od jutra robię misia dla chłopca.

poniedziałek, 3 września 2012

znów metryczka

Skończyłam i oprawiłam metryczkę dla Zuzi.

Teraz mogę znow usiąść do  obrazeczków RR-kowych. 
Wczoraj byłam z synkiem, rodzicami, siostrą i Nikolą w Płocku w Zoo. O to kilka fotek:





środa, 15 sierpnia 2012

kanwa Judysi

Dziś skończyłam wyszywać na kanwie Judysi. Ponieważ już skończyliśmy remoncik w pokoju synka i zaczynam wszystko porządnie sprzątać i układać więc pewnie w tym tyg już nie usiądę do innych , dlatego jutro z rana ją wyśle, żeby nie przytrzymywać w szczególności, że jest zrobiony obrazek który miałam wyszyć. A o to fotki:


piątek, 27 lipca 2012

remoncik

Chciałam tylko powiadomić, że do końca wakacji raczej nie będę robiła żadnych wpisów na blogu gdyż mamy w domu remont i robimy synkowi pokój, więc nie mam zbytnio czasu na wchodzenie na neta i w ogóle nawet na zrobienie paru krzyżyków :( Wybaczcie, ale po remoncie napewno się odezwe......

piątek, 13 lipca 2012

Nowa metryczka zaczęta

Zrobiłam troszkę metryczki dla Zuzi :) Co prawda mam mało ale będę się starała siadać jak najczęściej do niej .....          
         

środa, 4 lipca 2012

Wymianka różana u Luny

Dziś rano dostałam paczuszkę wymiankową od Kasi :)    Wymianka organizowana była przez Sylwię(Blog Uroczysko Luny). Dostała przepiękne cudeńka :)  Kartonową skrzyneczkę, która jest ręcznie malowana i już ją wykorzystałam i trzymam w niej mulinę na obarzki i inne obrazy....  
Lizaki i ciasteczka własnoręcznie robione prze Kasię :) Muszę wam powiedzieć, że jak otworzyłąm opakowanie z ciasteczkami bo mój synek jak tylko je zobaczył to się ich domagał, poczułam cudowny zapach i od razu przypomniały mi się z dzieciństwa ciasteczka robione przez moją babcię i nie wytrzymałam i się na kilka skusiłam. I tak o to z pomocą synka ciasteczek już nestety nie ma ale poproszę Kasię o przepis i je ciągle będę robiła (oczywiście jeśli mi da przepis).......

 Wydaje mi się, że ta okrągła róża jest zrobiona z masy solnej (jest przepiękna) i już było kilku chętnych żeby mi ją zakosić ale nie dałam bo zamierzam ją powiesić w dużym pokoju koło zdjecia synka :) Dostałam kilka mulinek, które napewno wykorzystam.....
Oraz ręcznie zrobioną torebeczkę- portfelik.

Kasiu bardzo chciałabym Ci podziękować za te wszystkie cudeńka. Są piękne. 
 Ja zrobiłam dla Kasi różyczkę i oprawiłąm w drewnianą rameczkę. Niestety mam zdjęcie tylko tej róży przed wyprasowanie więc jest troszkę pognieciona i nie jest oprawiona. O to ona:
W paczce, którą wysłałam do Kasi znalazło się troszkę słodyczy i masa solna z farbkami. Niestety nie miałam czym zrobić fotek i zdjęcia ich możecie zobaczyć na blogu Co by tu zjeść?   :)

sobota, 9 czerwca 2012

poniedziałek, 4 czerwca 2012

jedno skończone a reszty na razie nie mogę

Skończyłam metryczkę, którą zamówiła pani Ania :) Trzeba ją jeszcze tylko wyprać i wyprasować. Chciałam też skończyć pierwszy obrazek na RR ale niestety na razie nie mogę, bo Michaś dostał gorączki i ciągle płacze. Mam tylko nadzieję, że mu przejdzie .......

A oto fotka z dnia dziecka. Byliśmy u mojej siostry i Michaś dostał swoje pierwsze puzzle :)