W końcu udało mi się zdobyć maszynę do szycia.Może i nie należy do najmłodszych, ale jest moja i tylko moja. Od jutra zaczynam uczyć się szyć na niej. :)
super!!! moja mama ma lucznika i go sobie chwali , a ma gdzies z 25 lat ja moja kupilam jakis czas temu i prawie jej nie urzywam :(, myslalam, ze sprawnij pojdzie nam kupno domu :(. czekam na wlasny kat ,aby ja rozlozyc. pozdrawiam ps zapraszam na moje candy
Czekam na cudeńka, które spod niej wyjdą. Też marze o maszynie może po ślubie się uda je zrealizować:)
OdpowiedzUsuńsuper!!! moja mama ma lucznika i go sobie chwali , a ma gdzies z 25 lat
OdpowiedzUsuńja moja kupilam jakis czas temu i prawie jej nie urzywam :(, myslalam, ze sprawnij pojdzie nam kupno domu :(. czekam na wlasny kat ,aby ja rozlozyc.
pozdrawiam
ps zapraszam na moje candy