Wczoraj zaczęłam nową metryczkę dla bliźniaczek. Niestety dużo nie zrobiłam bo mój synek zachorował i nie wiem kiedy teraz uda mi się usiąść no i trzeba jechać też do babci zrobić porządki świąteczne bo u siebie już prawie skończyłam. A oto fotka metryczki.
Ładne kolorki:)
OdpowiedzUsuńAle masz już zrobione. Metryczka będzie śliczna
OdpowiedzUsuńNie znam wzoru, ciekawa jestem, co się tam wyłoni.:)
OdpowiedzUsuńróżowiutko się zapowiada:) niech Misiu szybko wraca do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńooo, ciekawe jak to będzie wyglądało!:)
OdpowiedzUsuń