Pogoda dziś beznadziejna. Zimno, mgliście i nic się nie chce. Od rana siedzę i oglądam z synkiem bajki. Muszę skończyć metryczkę bo już mam niedużo ale przez te pogodę mam lenia. No nic trzeba się sprężyć i wziąć za robotę. Oto fotka metryczki którą robię. Zdjęcie jest kiepskie bo mój aparat w telefonie szwankuje. :(
Nadal pracuję nad metryczką zamówioną przez Wiole. Tak z 2 dni mi jeszcze nad nią zejdzie. Do tego nie mogę spać po nocach i wyszywam białe tulipanki dla mojej mamy. Całkiem szybko mi idą. Niestety fotek nie mogę zamieścić bo brak aparatu :(